Czy istnieje mail, na który odpowiedzą wszyscy odbiorcy?

Nad takim pytanie głowią się wszyscy marketingowcy i specjaliści od wizerunku.

Cold maile pozwalają dotrzeć do większej liczby potencjalnych klientów w krótszym czasie. Największy problem stanowi oczywiście… rozpoczęcie. Jak powinien się zaczynać taki mail? Co z nim zawrzeć? Czym zainteresować odbiorcę? Co mu zaoferować?

Dobrze jest uporządkować całą swoją wiedzę, by móc łatwo i efektywnie przejść przez etap tworzenia swojej idei. A więc:

1. Temat. Musimy mieć temat! jest to najważniejszy aspekt, bez czegoś, co chcemy przekazać po prostu nie przekażemy nic. Ważne by tak dobrać już sam tytuł maila, który zainteresuje odbiorcę i sprawi i że nie będzie mógł on przejść obok takiego czegoś obojętnie.

2. Poznanie potencjalnego klienta. Bardzo ważny jest także wywiad – musimy zrobić coś na kształt badania rynku – czym zajmuje się nasz odbiorca, jakie strony odwiedza,co go interesuje w kwestii danej branży, jakie nisze są obecne na danym rynku. Ważne jest, byśmy znaleźli w swojej ofercie coś, czego nie ma nikt inny, co sprawi, ze klient wybierze akurat nas.

3. Podział maila. Konkretnie: wstęp, rozwinięcie, zakończenie. Ni mniej ni więcej. Nikogo nie zainteresują długie i jałowe akapity tekstów, które będą się ciągnąć w nieskończoność. Chcemy sprzedawać konkretną usługę/produkt, to to róbmy, nie owijajmy w bawełnę.
W dobrym guście jest, gdy w zakończeniu napiszemy zwroty grzecznościowe, które zaproszą do bezpośredniego kontaktu i przedstawienia szczegółowej oferty. to przekona potencjalnego klienta, że nie jesteśmy kolejną firmą “krzak”, która na chybił trafił rozsyła spam do skrzynek mailowych.

4. Jeśli chodzi o sprawy techniczne: zawsze, ale to zawsze korzystajmy z takiego programu do wysyłki maili, które pozwolą nam na monitorowanie naszych działań. Dobre programy nie są oczywiście tanie, jednak testowe wersje “trial” mogą pomóc nam testować niektóre dostępne na rynku i ew. podjąć decyzję o zakupie.

5. Częstotliwość: pod żadnym pozorem, nie piszemy codziennie! Tak jak i my nie odpisujemy na absolutnie każdego maila, tak powinniśmy dać klientowi czas na zastanowienie się i przemyślenie naszej oferty.
Nie należy także przesadzać, w przypadku braku odpowiedzi – powinniśmy poprzestać na 3, 4 mailach. Sami zapewne nie chcielibyśmy być zalewani stosem maili, które nas nie interesują, dlatego też, skoro nie mamy odpowiedzi, mimo wysłanych kilku maili, darujmy sobie dalsze nękanie nimi klienta.

6. Pamiętajmy, że cold mail nie zawiera grafiki, a stopka naszej firmy może znaleźć się na końcu maila, a nie na początku.