Jak błędy i wpadki wpływają na postrzeganie marki?

29 maja 2019

Jak błędy i wpadki wpływają na postrzeganie marki?

Jak błędy i wpadki wpływają na postrzeganie marki?

Na fali ostatnich wydarzeń “w stajni” HBO, gdzie podczas emisji ostatnich odcinków kultowego serialu “Gra o Tron” dopuszczono się kilku znaczących wpadek, dziś rozstrzygamy, czy takie “faile” dają pozytywny wydźwięk, czy jednak są postrzegane jako brak szacunku do odbiorcy i powodują, że słupki popularności lecą w dół?

 

Po pierwsze: o co w ogóle chodzi? Dla nie-fanów Martinowskiego serialu już odpowiadamy: w jednym w ostatnich odcinków serialu fantasy, sokole oczy fanów zauważyły, że podczas jednej ze scen, na stole w mitycznym zamku stoi… kubek ze Starbucksa. Osobiście, oglądając odcinek pierwszy raz nic nie zauważyliśmy! 😉 Za drugim i owszem, ponieważ było to już sugerowana reakcja wzroku. No i teraz pytanie: czy taki lag został umieszczony celowo, jako prześmiewcze, popularne “lokowanie produktu”, w dość wymowny sposób obrazujące sponsoring, czy jednak zwykłe niedopatrzenie, wpadka?

Jak to bywa, zdania fanów są oczywiście podzielone, sama stacja HBO, usunęła wersję produkcji z błędem, zastępując ją tą poprawną, jednak co zostało zapamiętane, zostało zapamiętane. 😎

 

Na tym i pewnie kilku innych można by mnożyć teorie, czy takie błędy są celowe, czy nie, czy się to autorom opłaca czy nie. Jedno jest pewne: posiadając tak zbudowaną markę, jak wspomniane HBO, nie mamy się raczej co martwić o zyski z popularności.
Jak wiadomo, 90% ludzi nie ma nawet w połowie tak wypromowanej marki… Co zatem, gdy zdarzy nam się literówka, wpadka, niedociągnięcie w social media lub na stronie www?
Bez obaw, świat się nie zawali, ludzkość nie wyginie 😉 Najprościej po prostu przeprosić, poprawić błędy, literówki obrócić w żart i na przyszłość pilnować, by nie powtarzać takich faili. Czego nie robić? nie dyskutować, nie iść w zaparte, nie wdawać się w pyskówki w komentarzach – to bardzo nieprofesjonalnie wygląda, a poziom wypowiedzi świadczy o naszej kulturze. Pamiętajmy, że to co umieszczone w Internecie, nigdy nie ginie i jak ktoś będzie bardzo chciał – to znajdzie wszystko.